Lek czy narkotyk? Pierwszy dowód na używanie lulka czarnego w świecie rzymskim
9 lutego 2024, 16:49Setki nasion lulka czarnego znalezionych w wydrążonej kości odkrytej w Houten-Castellum w Holandii to pierwszy jednoznaczny dowód na używanie tej rośliny w świecie rzymskim. Silnie trujący lulek znany był w starożytności nie tylko ze względu na zabójcze działanie, ale również dzięki właściwościom halucynogennym i uspokajającym. Jego stosowanie zalecali starożytni autorzy. Dotychczas nie było całkowitej pewności, czy nasiona znajdowane na stanowiskach z okresu rzymskiego trafiły tam przypadkiem czy celowo. Dopiero zmagazynowanie nasion w wydrążonej kości stanowi fizyczny dowód jego używania.
Naukowcy z MIT zaobserwowali ciepło przemieszczające się jak fala
9 lutego 2024, 09:40Zwykle energia cieplna przemieszcza się przez rozpraszanie. Gdy jeden obszar materiału jest cieplejszy od innych, jego temperatura stopniowo obniża się i wyrównuje w otoczeniem. Jednak w rzadkich przypadkach i stanach materii, jak w ciekłym czy zestalonym helu, energia cieplna może przemieszczać się jak fala, która odbija się od przeszkody i zawraca. Naukowcy z MIT są pierwszymi, którym udało się bezpośrednio zobrazować to fascynujące zjawisko, a ich praca pomoże w lepszym zrozumieniu przepływu ciepła w nadprzewodnikach i gwiazdach neutronowych.
Niezależne zespoły potwierdziły, że w NIF uzyskano nadmiarową energię z fuzji jądrowej
7 lutego 2024, 11:08Pięć niezależnych zespołów badawczych opublikowało artykuły [1, 2, 3, 4, 5] w których potwierdziły, że w grudniu 2022 roku w National Ignition Facility (NIF) doszło do pierwszej w historii fuzji jądrowej, z której uzyskano więcej energii niż dostarczono do kapsułki z paliwem celem zainicjowania reakcji. W NIF udowodniono, że możliwa jest produkcja dodatkowej energii z fuzji jądrowej i że można to uzyskać za pomocą technologii inercyjnego uwięzienia plazmy. To znaczące osiągnięcie naukowe. Jednak do komercyjnej produkcji energii z fuzji droga jest bardzo daleka, liczona w dziesięcioleciach. A niektórzy wątpią, czy będzie to kiedykolwiek możliwe.
CERN ujawnia kolejne szczegóły na temat planowanego 100-kilometrowego akceleratora cząstek
6 lutego 2024, 12:11W 2019 r. CERN opublikował wstępny raport projektowy nowego akceleratora cząstek. Future Circular Collider miałby być 4-dłuższy i 6-krotnie potężniejszy niż Wielki Zderzacz Hadronów. W ubiegłym roku rozpoczęto badania polowe w miejscu ewentualnej lokalizacji FCC. Potrwają kilka lat i obejmą ocenę oddziaływań na środowisko, badania sejsmiczne i geotechniczne. Zaś w ostatni piątek (2 lutego) CERN przedyskutował wstępne wnioski z przygotowywanego studium wykonalności FCC.
Nowa technika mikroskopii pokazała niewidoczne dotychczas struktury tkanki mózgu
5 lutego 2024, 12:10Naukowcy z MIT i Harvard Medical School opracowali nową technikę mikroskopową, dzięki której mogli lepiej niż dotychczas przyjrzeć się tkance mózgu i zobaczyć nowe struktury oraz komórki. Dzięki niej odkryli, że niektóre guzy mózgu, uważane za mało agresywne, zawierają więcej podejrzanych agresywnych komórek, niż sądzono. To sugeruje, że guzy te mogą być bardziej niebezpieczne niż się przypuszcza. Naukowcy mają nadzieję, że ich technika pozwoli lepiej i dokładniej diagnozować guzy, umożliwiając wybór bardziej skutecznych metod leczenia.
Potężne jaskinie dla eksperymentu DUNE już gotowe
5 lutego 2024, 08:58Robotnicy zakończyli kopanie wielkich podziemnych jaskiń, w których w przyszłości zostaną zbudowane olbrzymie wykrywacze cząstek Deep Underground Neutrino Experiment (DUNE). To międzynarodowy projekt, w którym udział bierze też Polska. Nasz kraj bierze udział w rozbudowie kompleksu akceleratorowego w Fermilab. PIP-II, urządzenie zdolne do generowania wiązek protonów o mocy przekraczającej 1 megawat, będzie najpotężniejszym na świecie źródłem neutrin. Jego najważniejszym zadaniem będzie dostarczanie neutrin dla Deep Underground Neutrino Experiment.
Millenium Camera ma przez 1000 lat fotografować Tucson w Arizonie
5 lutego 2024, 06:02Filozof eksperymentalny Jonathon Keats z University of Arizona jest autorem projektu o nazwie Millennium Camera. W jego ramach na Tumamoc Hill w Tucson w Arizonie ustawiono aparat, który przez 1000 lat będzie fotografował miasto. Został on skierowany w stronę osiedla Star Pass na zachodzie od wzgórza. Ma nie tylko rejestrować przeszłość dla ludzi z przyszłości. Keats chce, by projekt stał się przyczynkiem do dyskusji na temat działań obecnie żyjących pokoleń i ich wpływu na przyszłość.
Zaprzeczanie antropogenicznym zmianom klimatu to nie przejaw rozumowania umotywowanego
2 lutego 2024, 12:28Wiele osób pomniejsza skutki globalnego ocieplenia lub zaprzecza, by było ono spowodowane działalnością człowieka. Profesor Florian Zimmermann z Uniwersytetu w Bonn postanowił sprawdzić, czy nie jest to skutkiem naturalnej tendencji człowieka do tzw. rozumowania umotywowanego. To sposób myślenia, który pozwala nam zachować dobry obraz samych siebie i usprawiedliwić swoje zachowanie. Wnioski, do których doszedł Zimmermann, mogą z jednej strony napawać optymizmem, z drugiej zaś strony wcale nie skłaniają do radości.
Udało się znaleźć samolot legendarnej Amelii Earhart? Zginęła, bo nawigator popełnił błąd?
31 stycznia 2024, 11:22Na dnie Pacyfiku, niedaleko miejsca zaginięcia legendarnej Amelii Earhart i jej nawigatora, Petera Noonana, zauważono obiekt, którego kształt przypomina samolot. Zarejestrowano go za pomocą sonaru na zachód od miejsca, gdzie Earhart miała lądować. Jak przekonują przedstawiciele firmy Deep Sea Vision z USA, na obrazie radarowym widać kształt odpowiadający budowie samolotu Earhart. Zgadzają się też rozmiary znaleziska. Obiekt leży na głębokości około 5000 metrów.
Koniec misji pozaziemskiego śmigłowca. Ingenuity działał 30-krotnie dłużej niż planowano
29 stycznia 2024, 10:56Przed 11 dniami, 18 stycznia, marsjański helikopter Ingenuity odbył swój 72. i – jak się okazuje – ostatni lot. Śmigłowiec znajduje się w pozycji pionowej i komunikuje się z centrum kontroli, jednak obrazy z 18 stycznia, które w tym tygodniu trafiły na Ziemię, pokazują, że co najmniej jedna z łopat wirnika uległa uszkodzeniu przy lądowaniu i maszyna nie jest zdolna do lotu, oświadczyła NASA. Misja Ingenuity na Marsie dowiodła, że poza Ziemią możliwy jest kontrolowany lot za pomocą śmigieł.